Klaster edukacyjny w gospodarce opartej na wiedzy

Drukuj

 

W społeczeństwie sieci najbardziej efektywną metodą rozwoju staje się tworzenie sieci lokalnych i ich włączanie w sieć globalną. Znaczenie sieci lokalnej w skali globalnej zależy między innymi od kapitału społecznego i związanej z nim innowacyjności. W tym kontekście na szczególne podkreślenie zasługuje rola edukacji, która pozwala na rozwój kapitału społecznego. Paradygmat sieciowy wpływa jednak także na edukację. Przy tradycyjnym podejściu kształcenie specjalistów jest procesem w dużym stopniu niezależnym od sieci powiązań rynkowych. Biznes traktuje edukację jak dobro wolne (takie jak powietrze i woda). Postępująca globalizacja sprawa zaś, że z punktu widzenia społeczeństwa wchłanianie najlepszych absolwentów przez globalne korporacje jest postrzegane jak 'drenaż mózgów'. Rozwój sieci obejmujący jednostki edukacyjne zmienia tą sytuację. Kształcenie staje się sposobem wykorzystywania kapitału społecznego dla rozwoju kapitału intelektualnego, który z kolei stanowi źródło przewagi konkurencyjnej. Siła powiązań lokalnych sprawia, że edukacja jest dostosowana do potrzeb lokalnego rynku, który rozwijając się daje szansę działania w skali globalnej.

Klastry edukacyjne

Idealnym środowiskiem dla rozwoju edukacji otwartej są klastry gospodarcze. Umożliwiają one zgrupowanie przedsiębiorstw i instytucji oferujących usługi edukacyjne. Wypracowane w obrębie klastra metody i standardy ułatwiają współpracę. Łatwiejsze są też inwestycje we wspólne przedsięwzięcia - na przykład strony internetowe pozwalające integrować usługi w indywidualnie konfigurowalne kursy.

Szansa dla regionu

Nowoczesne kształcenie może być wielką szansą zwłaszcza dla uznawanych za najbardziej zacofane, konserwatywnych regionów. Tam bowiem najsilniejsze są więzi społeczne, które łatwo wykorzystać. Cenne jest też przywiązanie do tradycyjnych wartości, które mogą być fundamentem nowoczesnego kształcenia. To w dziedzinie edukacji i kultury są najlepsze perspektywy łączenia tradycji z nowoczesnością. Inaczej mówiąc: nie chodzi tylko o to, by wykształcić specjalistów zdolnych do działania w globalnej gospodarce, ale o to by te działania mogły być prowadzone w ramach sieci lokalnych, z wykorzystaniem lokalnych zasobów.